Gallery: Egodrop – Back to the Roots

Back to the RootsCóż to była za noc…
Ech, cóż to była za noc….
Bardzo się cieszymy, że ponownie po kilkumiesięcznej przerwie udało nam się zagościć w Krakowie. Miło było powrócić z zaprzyjaźnionym z nami kolektywem Egodrop na deski klubu Caryca, który oprócz tego, że zmienił swoją lokalizację, przywrócił na nowo uśpionego, carycowego ducha. Oczywiście dla głównych organizatorów należą się zasłużone wyrazy podziękowania za trud i czas, jaki musieli włożyć w przygotowanie tej imprezy. Wszystko dopięte było na ostatni guzik. Na scenie main gwoździem programu był Matt Kyriakides, który zaprezentował się w projekcie Contineum , a który wspomagany przez naszych rodzimych grajków, narobił niezłego zamieszania, w jak najbardziej pozytywnym tego słowa znaczeniu. Na scenie chill doskonała muzyka, kolorowe dekoracje i smaki chai shopu stanowiły idealną alternatywę dla głównej sceny. W chillroomie można było przenieść się w zupełnie inny wymiar. Niestety wszystko, co dobre, szybko się kończy, ale żeby lepiej wspominać minioną imprezę, zapraszamy do naszego działu Galleries, w którym możecie już teraz znaleźć garść fotografii, do których obejrzenia serdecznie Was zapraszamy.
Namaste!
English / Polish version
______________________________

What a night…
Oh, what a night it was…
We are very pleased that once again after a few month break, we were able to visit Cracow. It was nice to get back with our friendly collective Egodrop to Caryca club, which not only has changed its location, but also has restored anew the asleep spirit of Caryca. Of course, we should thank deservedly the main organizers for an effort and time they had to devote planning this event. Everything was buttoned up to the last button. On a main stage the highlight was Matt Kyriakides, who presented his project Contineum, and who was assisted by our native musicians and gave a pretty good mess, in the most positive sense of this word. On a chill stage, perfect chill music, colorful decorations and some flavours of chai shop were an ideal alternative to the main stage. In the chillroom we could move ourselves into a completely different dimension. Unfortunately, all good things come to an end, but to remember the past party better, we welcome to our Galleries section, where you can now find some photographs, which we invite you to view.
Namaste!