COSMICLEAF RECORDS Eguana The Martyr 2014 1. The Martyr (Castigation) 2. The Martyr (Forgiveness)

______________________________

Eguana to kolejny alias Sergey Severin, który ma już na koncie kilka albumów wydanych dla różnych wytwórni, to jednak dopiero w 2014 roku po raz pierwszy wypuszcza swoją oficjalną EPkę zatytułowaną THE MARTYR, pod skrzydłami greckiego labela Cosmicleaf Records.

EPka nie jest jakoś szczególnie rozbudowana, bo zawiera jedynie dwie, różne aranżacje jednego, tytułowego utworu THE MARTYR. Pierwszy, otwierający album track zaopatrzony został subtytułem Castigation i utrzymany jest w zdecydowanie mroczniejszym, ponurym i mizantropijnym wręcz nastroju w stosunku do swojego następcy. Pojawiający się co jakiś czas wokal utwierdza mnie jedynie w przekonaniu, że utwór przepełniony jest grozą i niestety jest nieco smętnawy. Brak mi tu czegoś co sprawiłoby, że chciałbym do niego wrócić i przesłuchać go ponownie. To raczej jeden z tych kawałków, które przepadną raczej bez echa w czeluściach internetu i zasobnych płytotek.

Drugi z kolei kawałek nieco ceremonialnie nazwany został Forgiveness i mimo, że przywodzi raczej na myśl tanią komedię romantyczną, to w rzeczywistości to właśnie on ratuję tą EPkę. Zdecydowanie bliższa mojemu gustowi aura, która mimo, że wpływa korzystniej na moją ocenę, to jednak pozostawia wiele do życzenia.

Całość utrzymana jest w bardzo spokojnym, delikatnym i ambientowym klimacie, ale mimo, że śmiało mogę zaliczyć się do wielkich fanów tegoż gatunku, to jednak czego mi tutaj brakuje. Miałem okazję przesłuchać dwa razy tą EPkę, ale póki co wystarczy i pewnie szybko po nia ponownie nie sięgnę. Oczywiście, to tylko subiektywna opinia, dlatego też zachęcam do skonfrontowania mojej wypowiedzi.

______________________________

4 / 10
Marion