Beatfarmer – Eye of the Storm

English / Polish version

Beatfarmer - Eye of the Storm
    OVNIMOON RECORDS
    Beatfarmer
    Eye of the Storm
    2014

      1. Path to Peace
      2. Doors to the Digital Dimension
      THE WISDOM OF SHANKARA
      (Beatfarmer Mix)
      3. Cosmic Playground
      4. Shanti
      5. Eye of the Storm (Album Mix)
      6. Solace
      7. Gone Beyond
      8. Global Shifts (Downtempo Dub Mix)
      9. Jade (Depths Mix)
      10. On a Plain (Ambient Plains Mix)
      11. In Stillness

______________________________
Ovnimoon Records to wytwórnia założona i prowadzona przez Chilijczyka, Hectora Stuardo znanego przede wszystkim pod aliasem Ovnimoon. Label dał już niejednokrotnie poznać się ze świetnych, downtempowych release’ów, które sukcesywnie podbijają rynek wydawniczy. 30 czerwca 2014 roku Ovnimoon wypuszcza kolejny smakowity kąsek, którym jest nowy album projektu Beatfarmer, zatytułowany EYE OF THE STORM.

Beatfarmer to stosunkowo nowy projekt na rynku, zasilany przez jednoosobowy skład, w który wchodzi: Adam Wood, pochodzący z małej miejscowości w północnej Anglii, a obecnie mieszkający w Lasqueti Island, British Columbia, Kanada, gdzieś głęboko w lesie, gdzie żyje w zgodzie z otaczającą go naturą. W muzyce, którą tworzy, łatwo zauważyć można liczne etniczne i plemienne dźwięki, ciekawie wplecione w nowoczesną elektronikę. Swoją przygodę z muzyką rozpoczął bardzo wcześnie, jako nastolatek, wtedy też rozpoczął naukę gry na skrzypcach, co z resztą do dziś jest jego pasją.

EYE OF THE STORM to drugi z kolei album wydany przez wcześniej wspomniany label. Album w mistrzowski wręcz sposób okraszony został wyraźnymi wpływami nurtów takich, jak: ethno i tribal, które, jak sam artysta przyznaje, należą do jego ulubionych. Jeśli szukacie albumu, przy którym można delikatnie się pokołysać, to właśnie go znaleźliście. EYE OF THE STORM potrafi wprawić nas w stan euforii, która często balansuje już na krawędzi psychedelic, dub, a momentami i ambient. Świetnie wkomponowane wokale, często przypominające mantry, idealnie dopełniają całość. Bardzo solidna dawka transowego i poruszającego (szeroko pojętego) chilloutu, który na pewno do przeciętnych nie należy. Umiejętne balansowanie z tempem i stopą poszczególnych utworów jest bezsprzecznie jednym z największych atutów tego krążka. Momentami subtelna, czasem bardziej energiczna, rozścielająca się przez 11 krótszych bądź dłuższych utworów opowieść, zachęca do całkowitego oddania się jej fabule. Adresat odruchowo zamyka oczy, by zatopić się w kalejdoskopie dźwięków, które dzięki swojemu leniwemu tempu pozwalają na tak dokładną interpretację każdego pojedynczego nawet brzmienia.

Podsumowując, EYE OF THE STORM to na pewno ogromny potencjał, pracowitość z dbałością o najdrobniejsze szczegóły. Beatfarmer to również dobre, psychedeliczne, downtempowe granie, które sprawdzi się nie tylko w chilloutroomie, ale i w innych okolicznościach. Polecam przesłuchać choć raz.
______________________________

7 / 10
Marion