Liquid Dub Vol. 7

Liquid Dub Vol. 7
    DRAGONFLY RECORDS
    Compilation
    Liquid Dub Vol. 7
    2000

      1. Aqua Susi
      INDUSTRIAL SUICIDE TRIBE
      2. Freedom
      SO36
      3. Spirals
      NOMADS OF DUB
      4. Lapis
      CELTIC CROSS
      5. Armageddon Dub
      PURPLE OM
      6. Gaia
      BLUE LOTUS
      7. Liquid Dub
      DUB TREES

______________________________

LIQUID DUB VOL. 7 – wszystko wskazuje na to, że to już siódma kompilacja prosto z Liquid Sound Design (sublabel Dragonfly Records), ale cyfra 7 nie oznacza w tym przypadku jakiejkolwiek kontynuacji, lecz ilość utworów zawartych w tym albumie.

Błogi, jednostajny, unikalny, ponadczasowy, jedyny – taki klimat, głównie dzięki produkcjom Simon’a Posford’a oraz Youth’a, panuje na tej kompilacji. Kolejny raz mamy do czynienia z ogromną inspiracją poprzednich albumów obu panów. AQUA SUFI to piętnastominutowy powrót do „zaszponglowanego” świata. Niepowtarzalna, wręcz bajkowa atmosfera wzbogacona dźwiękami didgeridoo oraz sitar. Kolejny raz na pytanie stawiane nam przez shpongle’owych wirtuozów odpowiadamy : „Yes. I’m very shpongled” ! Utwór drugi to nie kto inny jak Youth, który stonowanymi i błogimi dźwiękami pozwala nam dosięgnąć uczucia wolności, swobody, beztroskiego falowania w przestworzach. Kolej znów na Simon’a, lecz tym razem w duecie z Doof`em – co od razu owocuje nieco szybszym tempem, zagadkowym wokalem, oraz gamą orientalnych i głębokich dźwięków. Kombinacja dwóch stylów Doof’a i Simon’a w tym przypadku pokazała nam, że takie eksperymenty powinny być praktykowane o wiele częściej. Znany i lubiany Celtic Cross to Youth wraz z …. oczywiście z Simon’em. Powiedzmy, że wiadomo, kto trzymał władzę nad tym albumem, czego efekt po 4 utworach już jest ponadprzeciętny. LAPIS przyciąga nas swoim powolnym „rozgrzewaniem się”, lecz gdy nabiera koloru coraz to bardziej czerwonego, nie pozwala oderwać się od siebie nawet na sekundę. Purple Om to nie kto inny jak Simon ze swoim projektem sięgającym początku lat 90 – tych, choć w tym przypadku swoje dwa grosze dorzucił ponownie Doof. Utwór mocno orientalny, pełen głębokiego beat’u, od początku do końca wręcz zaraźliwy. GAIA chyba przypadkowo znalazła się na tej kompilacji. Trzaskanie, stukanie, łomot, przesterowanie, od czasu do czasu elektryczna gitara. Zabieg umieszczenia tego utworu w tym albumie można po trochu nazwać profanacją całości. Na zakończenie złagodzi nas tytułowy LIQUID DUB, który pozwoli nam jeszcze na chwilę powrócić do świata przed Blue Lotus.

Oczekiwania do albumu były spore, choćby ze względu na to, że za głównego sternika wzięto postać prosto z Twisted Rec. Album pełen łagodności, relaksu, wolności. Czasami porywający do tańca, a z drugiej strony do beztroskiego chill’owania. Świetny na każdą porę dnia i nocy.
______________________________

8 / 10
Tofik