Akasha – Into The Web

English / Polish version

Akasha - Into The Web
    DUBMISSION RECORDS
    Akasha
    Into The Web
    2013

      1. Into the Web
      2. Blow Pipe
      3. Out Back
      4. Sillypsybin
      5. Smoke Signals
      6. From the Other Side
      7. One Drop
      8. Solar Salutation

______________________________

Akasha to termin wywodzący się z sanskrytu i w wolnym tłumaczeniu oznacza podstawę i esencję budowy wszystkich rzeczy w świecie materialnym; najmniejszy, materialny element stworzony z materii świata astralnego. Pojęcie to również nieobce jest filozofii buddyjskiej, gdzie z kolei oznacza pustkę. Akasha to także psydubowy projekt zasilany przez Shane’a Harris i Babak’a Rezvani, którego najnowszy album, INTO THE WEB chciałem zaprezentować dziś nieco bliżej.

INTO THE WEB
Jako intro spotykamy się z tytułowym szlagierem, który rozpoczyna się ezoterycznym i doniosłym wokalem jakiegoś starego mędrca-mentora. Jeśli są jeszcze takie osoby, które mają kłopoty z rozróżnieniem psydubu od jego klasycznej odmiany, myślę, że zarówno ten utwór jak i cała płyta mogą być dla nich wręcz podręcznikową instrukcją.

BLOW PIPE
Dmuchawka, zwana także świstułą była używana głównie w krajach Ameryki Południowej do polowań – do bambusowej rurki wkładało się zatrutą currarą strzałkę. Istotnie, rozumiem chyba, dlaczego autor zdecydował się właśnie na taki tytuł dla tego numeru, faktycznie można poczuć się jak w amazońskiej dżungli podczas wizyty u plemienia Suruwaha.

OUT BACK
Podobnie jak poprzednie dwa kawałki, również i ten utrzymany jest w nieco etniczno-orientalnej konwencji, a dodatkowo okraszony sporą ilością ciężkich, psychodelicznych dźwięków, które zdecydowanie wysuwają się na pierwszy plan. Na pewno nie jest to typowy chillout, przy którym można zasnąć beztrosko na sofie i wymaga raczej pełnego zaangażowania się słuchacza w poszczególne sekwencje utworu. Oj, ile tam się dzieje.

SILLYPSYBIN
Zamierzona, chwilowa retardacja pozwala słuchaczowi zapaść w efemeryczny, ulotny letarg i choć przez chwilkę odpocząć od wkręcających się jak wiertła w naszą podświadomość ciężkich, psychodelicznych brzmień, od których album aż kipi. Ciekawy, nieco spokojniejszy kawałek, którym panowie z projektu Akasha próbują dać choć przez chwilkę odpocząć słuchaczowi, by już za moment uderzyć ze zdwojoną siłą.

SMOKE SIGNALS
I znów nawiązanie do kultur zza oceanu. Utwór jednostajnie pulsuje i rzeczywiście przywołuje skojarzenia ze znakami dymnymi wysyłanymi przez Indian, które znamy z książek o dzikim zachodzie. Niewerbalny przekaz zostaje co jakiś czas przerywany słowami: „Everything is spiritual”, czy innymi mniej zrozumiałymi słowami, które wypowiada zapewne wódz plemienia.

FROM THE OTHER SIDE
Kawałek mimo swojego wymownego tytułu Z NIECO INNEJ STRONY, utrzymany jest dokładnie w tym samym stylu, co jego poprzednicy. Nie mogę jednak powiedzieć, żeby ten styl zdążył mi się już przejeść i oczekiwałbym czegoś nowego, absolutnie nie. Im dłużej tego słucham, tym bardziej mam ochotę na więcej i więcej.

ONE DROP
Oczywiście bardzo ograne już dubowe motywy nadal biorą tu górę nad wszystkimi innymi dźwiękami próbującymi przebić się na siłę. Muzyka tła daje się również we znaki, zwłaszcza, kiedy słyszy się elektronikę tak ciekawie wzbogaconą o te wszystkie wibrujące przeszkadzajki. Typowy słoneczny i plażowy numer.

SOLAR SALUTATION
Jako epilog oddajemy cześć słońcu i żegnamy się z wycieczką, jaką zafundowali nam Shane Harris i Babak Rezvani z Akasha. Subtelnie bujający, radosny rozchodniaczek, zwiastujący koniec albumu może również przypaść do gustu. Z resztą jak i cały album.

Jako podsumowanie słów kilka o całości. Myślę, że album można ocenić tylko w dwojaki sposób: albo bardzo wysoko albo bardzo nisko. Może bardzo przypaść nam do gustu i wzbudzić nasz zachwyt, albo możemy stwierdzić, że irytuje nas ciągle ten sam styl i charakterystyczny, wspólny mianownik łączący i możliwy do zauważenia w każdym utworze. Akasha postawili wszystko na jedną kartę i na pewno album INTO THE WEB nie obfituje w huśtawki stylistyczne. Mi osobiście się spodobał, dlatego z całą odpowiedzialnością daję mu siódemkę, a czy Wasza ocena będzie podobna… Tego nie wiem, ale i Wy jej nie będziecie w stanie postawić, dopóki nie przesłuchacie tych ośmiu numerów.
______________________________

7 / 10
Marion