Desert Dwellers – Critters

English / Polish version

Desert Dwellers ‎– Critters
    DESERT DWELLERS SELF-RELEASED
    Desert Dwellers
    Critters
    2013

      1. Critters
      2. Dubsicle
      3. Survival Of The Chillest
      4. Parabolic
      5. Stellar Dendrites

______________________________

W styczniu 2013 roku, pochodzące zza oceanu trio Desert Dwellers wydaje EP’kę (symbolem tym oznacza się materiał muzyczny, który jest zbyt długi, by nazwać go zwykłym singlem, nie kwalifikuje się jako maxi singel i który jest jednocześnie zbyt krótki, by uznać go za pełnoprawny album długogrający) zatytułowaną CRITTERS. EP’ka zawiera jedynie pięć numerów, które są nowymi wersjami starszych kawałków oscylujących wokół gatunków glitchy-lounge, które ukazały się już jakiś czas temu na różnego rodzaju kompilacjach takich, jak np: LEFT COAST LIQUID czy BENEATH THE SURFACE, wydanych przez wytwórnię Native State Records.

CRITTERS
Numer rozpoczynający całość, o delikatnym, nieco ambientowym zabarwieniu, nie jest jednak pozbawiony panujących zarówno tu jak i we wszystkich pozostałych kawałkach lounge’owo-glitchowych wstawek. Nie jest to do końca moja bajka, ale przyznam, że chłopaki z Desert Dwellers poradzili sobie z tym naprawdę nieźle.

DUBSICLE
Jako drugi w kolejce czeka soczysty, choć wciąż subtelny, nieco bardziej dubbowy i kanikularny DUBSICLE. Bardzo osobliwy i frapujący numer, przepełniony bujającą, bardzo charakterystyczną stopą basową i leniwymi padami. Moje mnemony od razu nasuwają mi skojarzenia z zieloną łąką, na której leżę w lipcowy skwar, patrząc beztrosko w niebo, zapominając o wszystkim i wszystkich – lubię te chwile.

SURVIVAL OF THE CHILLEST
Kataleptyczne dźwięki, którymi utwór aż kipi, sprawiają, że słucham go w osłupieniu. Oj, ile tu się dzieje! Bardzo psychodeliczna, nieco mroczna konwencja utworu potrafi nie tylko wprawić w stan niepokoju, ale też maksymalnie przykuwa uwagę słuchacza i sprawia, że musimy wysłuchać utworu od początku do ostatniego dźwięku. Coś jakby oglądać dobry thriller, emocje i strach sięgają zenitu, a chęć obejrzenia filmu do końca jest większa i nie pozwala nam go przerwać.

PARABOLIC
Spokojniejszy, znacznie bardziej finezyjny od swojego poprzednika PARABOLIC ma bardzo ezoteryczny charakter i wprawia odbiorcę w prawdziwie błogi, rozkoszny stan acedii.

STELLAR DENDRITES
Zdecydowanie mój faworyt w EP’ce CRITTERS. Stare, dobre Desert Dwellers w pigułce. Śmiało mógłbym rzec, że kabalistyczny i etniczny styl cechujący ten utwór to zdecydowanie wizytówka tego projektu i za to właśnie najbardziej go cenię.

Przyznam, że spodziewałem się troszkę więcej po tym materiale, może dlatego, że Desert Dwellers kojarzą mi się z produktem z najwyższej półki i wszystkie ich pozycje, które do tej pory wpadały w moje ręce, były przeze mnie wręcz sakralizowane. Przez lata zdołali wyrobić sobie markę i w ciemno mogłem kupować wydawane przez nich płyty, wiedząc, że na pewno się nie zawiodę. Tym razem jest podobnie, bo gdyby dokładnie ten sam album został wydany przez jakikolwiek inny projekt, pisałbym pewnie teraz, że to odkrycie na miarę czasów. Jednak po trio Desert Dwellers można spodziewać się więcej…
______________________________

7 / 10
Marion