Ganga – More Light Please
Ganga More Light Please 2009
2. Electric Horse 3. New Beginning 4. I Just Saw You 5. When I Close My Eyes 6. Uran 7. Mackey 8. Kiss 9. Heart Of Wax Ganga Mix |
______________________________
Zaczęło się od I DREAM ABOUT TREES, następnie światło dzienne ujrzał doskonale znany i zapamiętany DON’T WAKE ME UP, a 1 sierpnia 2009 roku przyszła kolej na trzeci album producenta pochodzącego z Danii. MORE LIGHT PLEASE, bo o nim mowa, to najnowszy zwiastun talentu Christian’a Ronn’a, szerszemu gronu znanego raczej pod pseudonimem Ganga. Długo zastanawiałem się, w jakie słowa ubrać muzyczną gratkę zaprezentowaną nam przez Christian’a. Czy każdy utwór z osobna wprawia nas w niepowtarzalne wibracje, czy może jednak te dziewięć kawałków tworzy ze sobą jednolitą całość? Wcisnąłem „play” pierwszy raz, potem kolejny i kolejny, aż w końcu doszedłem do wniosku, że z każdym pojedynczym odsłuchem album wywołuje całkiem nowe doznania. Pomiędzy lekkimi i wibrującymi kawałkami jak: COUNTRY SIDE, czy NEW BEGINNING, które unoszą nasze wiotkie ciało ku rozżarzonemu słońcu, mamy całe mnóstwo spokojnych, melancholijnych i przesączonych świetnym wokalem utworów. WHEN I CLOSE MY EYES urzeknie nas słodkością i delikatnością, a tekst: „when I close my eyes I hear your voice” na długo pozostanie w naszej głowie. URAN zapragnie podążyć dub’ową ścieżką pozytywnej energii, posłodzoną dodatkową porcją cukru. Za sprawą MACKEY tajemnicza osoba przy akompaniamencie gitary i chrypliwym, męskim głosie będzie się nam przypatrywała „purpurowymi” oczami. Ganga nie stroni również od muzycznych eksperymentów, czego przykładem jest ELECTRIC HORSE, gdzie elektroniczne zamiłowania Christian’a łączą się z ciepłym i stanowczym dźwiękiem pianina. Przykładem dopieszczenia szczegółów jest natomiast czwarty w kolejności – I JUST SAW YOU. Lekka i przyjemna melodia, snująca się przez cały utwór, udekorowana pogłosami docierającymi ze wszystkich stron świata. Przedostatni na płycie – POCAŁUNEK ponownie łączy w sobie elementy klasyki z nowoczesnością, ale i kolejny raz Ganga wychodzi z tego pojedynku zwycięsko, dając nam możliwość prawie pięciominutowego, gorącego i namiętnego muskania każdego dźwięku. Sam koniec to: HEART OF WAX GANGA MIX rozpoczynający się mocnym i stanowczym beat’em, lecz po chwili zamieniający się w sentymentalną podróż. Ponownie z magicznym i ciepłym wokalem dostajemy dawkę błogiego chill’u. Świetne, spokojne zakończenie albumu.
Kanapowa i relaksująca porcja muzyki – tak chyba najlepiej opisać dokonania Gangi, a jeśli ktoś przy okazji chce naładować swoje słoneczne akumulatory, to MORE LIGHT PLEASE służy pomocą.
______________________________
7 / 10
Tofik