Antenna

Antenna
    STARGATE RECORDS
    Compilation
    Antenna
    2005

      1. Ice Flow
      VIBRASPHERE
      2. Twin Soul
      KAYA PROJECT
      3. Iris Rotation
      AES DANA
      4. Shimmer (piano version)
      PUFF DRAGON
      5. Unhold from a renegade
      UNEXPLODEDBOMB
      6. Forest Bump
      DIGITAL MYSTERY TOUR
      7. Observer
      OMNIMOTION
      8. DevaBhanda
      MAKYO

______________________________

Kompilacja stworzona przez pana Steve’a Goods’a, bardziej znanego jako Double Dragon, czy później Puff Dragon. Okładka nie zachwyca, ale co tam, nie to jest najważniejsze. Magiczny, laserowy krążek, powoli zamyka się w szufladce cd player’a. Teraz już tylko nacisnąć PLAY i wygodnie usiąść. Na d-dobry szwedzki Vibrasphere i ICE FLOW. Bardzo przyjemny kawałek, bez zbędnego zamulania, wyraźna i głęboka stopa. Doskonały początek. TWIN SOUL częstuje nas jakimś mistycznym wokalem, z łatwością można poczuć szczyptę orientu. Ogólnie kawałek nie zachwyca (przynajmniej mnie). Aes Dana tu oczywiście nie może być słabych punktów, delikatny IRIS ROTATION, tak charakterystyczny dla brzmień rodem z Ultimae Rec. nie zawodzi na pewno i tym razem. Puff Dragon – SHIMMER określiłbym mianem usypiający (co nie jest – podkreślam – synonimem słowa ‘nudny’) , bardzo leniwy utworek. Unexplodedbomb jest faktycznie pełen niepokoju, oczekiwania na coś, co może za chwilę się wydarzyć. Cały utwór ciągnie za sobą jakieś dziwne, tajemnicze dźwięki. Bardzo hipnotyczny kawałek. W Digital Mystery Tour lubię nieprzewidywalność, 'wpuszczając’ słuchacza do tytułowego FOREST BUMP, prowadzą go poprzez kręte (czasami bardzo kręte) ścieżki, nie ma tu miejsca, by zatrzymać się choć na chwilę i zachwycić nad pięknem otaczającej natury. Czego natomiast możemy doświadczyć, słuchając kawałka OBSERVER? Tu tempo jest znacznie wolniejsze, bardziej leniwe, ale równie przyjemne w odbiorze. Na koniec Makyo chyba już w kultowym i jak doskonale znanym kawałku DEVABHANDA. Chyba nie mogłem wyobrazić sobie lepszego zakończenia tego albumu. Cóż, reasumując, album zawiera 8 utworów, ja wśród nich nie znalazłem tzw. 'gorszych momentów’. Żałuję jedynie, iż mimo zachęcającego 'VOL.1′ zwiastującego kolejne edycje składanki ANTENNA, jak do tej pory nie ukazała się druga część.
______________________________

8 / 10
Marion