False Identity – Community of Me

English / Polish version

False Identity - Community of Me
    SELF RELEASED
    False Identity
    Community of Me
    2014

      01. The Perpetual Wandering Of The Ly-Cilph
      02. Intersection Dimension
      03. Every Branch Must Bend

______________________________

False Identity to solowy projekt, za którym stoi Charles Bartlett z Wielkiej Brytanii, artysta zawodowo zajmujący się muzyką od czterech lat, a kochający wszystkie dźwięki od dzieciństwa. COMMUNITY OF ME to jego pierwsza EP’ka, do której inspiracją była przede wszystkim muzyka z pogranicza psychedelicznego rocka, metalu, dubu, skończywszy na muzyce klasycznej. Mieszanka dość wybuchowa, ale też solidnie podparta efektami w postaci chociażby pierwszego utworu THE PERPETUAL WANDERING OF THE LY-CILPH, który łączy w sobie gamę przeróżnych stylów tak, aby w naszej pamięci zapadły przede wszystkim solidne, glitchowe dźwięki i mimo tego że nie jestem do końca ich wielkim fanem, to przyznam szczerze, że dobrze się tego słucha. Podobna glitchowa kompozycja, choć może i bardziej psydubowa to drugi utwór tej EP’ki – INTERSECTION DIMENSION. Kawałek utrzymany w podobnej melodii jak jego poprzednik, z tą różnicą, że możemy w nim usłyszeć ciekawe, orientalne wstawki pojawiające się od czasu do czasu i pozwalające nam na lekkie zadumanie się w świecie Orientu. Ostatni w kolejności, EVERY BRANCH MUST BEND to mój numer jeden w tej EP’ce. Rozwija się powoli, a początkowy szum wody i szelest lasu sprawia, że od razu można popaść w magiczny letarg. Wpadająca w ucho, swobodna i delikatna melodia na długo pozostaje w naszej rozkołysanej głowie, a EVERY BRANCH MUST BEND idealnie wpasowuje się w falujący, chilloutowy dancefloor.

COMMUNITY OF ME nie zwala z nóg, ani też nie wyrywa z kapci, ale jest solidną dawką psydubowej, dobrej glitchowej muzyki z mała perełką w postaci świetnego, ostatniego kawałka. Krótka EP’ka, ale dająca nadzieję na to, że kolejne produkcje projektu False Identity niejednokrotnie zagoszczą w głośnikach. Myślę, że nie pozostaje nam nic innego, jak czekać na pełny album spod ręki Charlesa.
______________________________

6.5 / 10
Tofik