Lato to na pewno okres, który raczej nie sprzyja spędzaniu czasu w dusznych klubach. Z pewnością lepiej spędzić go na świeżym powietrzu, gdzieś na łonie natury, w doborowym towarzystwie. A jeśli jeszcze możliwe byłoby, żeby do tego wszystkiego posłuchać sobie ulubionej muzyki, to już w ogóle byłby raj na ziemi. My jednak w nocy z piątku na sobotę postanowiliśmy spędzić kilka godzin w katowickim klubie INQbator, gdzie wraz z ekipą Psylesia zorganizowaliśmy dla Was skromną, malutką, ale za to bardzo klimatyczną imprezę – Sun Tales. Mimo że zabrakło tym razem chilloutu, chai shopu, wizualizacji, to jednak w kameralnym kręgu naprawdę miło spędziliśmy ten czas. Potwierdzeniem tego na pewno będzie fotoreportaż minionego eventu, który jak zwykle nie oddaje w pełni emocji, jakie tam wtedy panowały, ale jest przynajmniej namiastką tego, co miało miejsce 15 lipca 2011 roku. Zapraszamy zatem do obejrzenia aż sześćdziesięciu fotografii, które już od dziś dostępne są w naszym dziale Galleries.

______________________________

Summer is definitely a period which is not conducive to spending more time in the stuffy clubs. Surely it is better to spend it outdoors, somewhere in the nature, in a good company. And to all this if it was possible to listen to your favourite music, it would be paradise on earth. However during a night of Friday to Saturday we have decided to spend several hours in INQbator club in Katowice, where together with a team called Psylesia we organized for you a modest, small, but very climatic party – Sun Tales. Although this time there was a lack of the chillout, chai shop, visualizations, we have spent a really nice time in an intimate circle. A confirmation for this fact will be for sure a photo essay of the last event, which as usual does not fully convey the emotions that then prevailed there, but it is at least a substitute for the things that took place on 15th July 2011. Therefore we invite you to view sixty photographs, which are available in our Galleries section from today.